Możemy wyróżnić trzy najważniejsze funkcje magnezu. Jest on odpowiedzialny za funkcjonowanie układu nerwowego. Prawidłowo przekazywane sygnały mają wpływ na sprawność kończyn, jakość snu i nastrój. Magnez jest również ważnym budulcem kości. Znaczącą rolę odgrywa też w regulacji ciśnienia krwi i pracy serca. Jak widzisz, jest to składnik, którego braki mogą łatwo pogorszyć nasz stan zdrowia. Teraz pytanie klucz. Czy
kawa wypłukuje magnez z organizmu? Otóż nie! Ta odpowiedź może być dla wielu osób zaskoczeniem. Trzy czy cztery filiżanki kawy dziennie nie są ryzykowne dla naszego zdrowia, chyba że znajdują się w konflikcie z naszymi indywidualnymi schorzeniami. 300-400 mg kofeiny dziennie to porcja, która nie niesie ze sobą większych zagrożeń. Mało tego, w kawie również znajdziemy magnez. Jej nadmiar może natomiast doprowadzić do zbyt wysokiego pobudzenia, wzmagać stres i lęk, powodować zgagę czy doprowadzić do refluksu lub bólu żołądka. Niedobór magnezu może jednak wynikać z ubogiej diety. Jak się objawia? Najczęściej występuje drganie powiek, skurcze, mrowienie i drętwienie kończyn, słaby sen i częste bóle głowy. W takiej sytuacji warto pomyśleć o zwiększeniu ilości magnezu w codziennej diecie. Długi niedobór może doprowadzić do insulinooporności, cukrzycy, nadciśnienia czy depresji. Żeby uniknąć takiej sytuacji warto wprowadzić do jadłospisu gorzką czekoladę, kaszę gryczaną, naturalne kakao, pestki dyni i szpinak. Jeśli zmiany w diecie nie dadzą wystarczająco zadowalającego efektu, można zdecydować się na suplementowanie magnezu w postaci tabletek. Niedobory magnezu nie oznaczają jednak, że powinniśmy rezygnować z
filiżanki aromatycznej kawy.